Pascal Pascal
340
BLOG

Tomasz Zimoch: nie żałuję wypowiedzi o Polskim Radiu, nie poddam się

Pascal Pascal Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Niczego nie żałuję, bo nie powiedziałem w tym wywiadzie nieprawdy, nie poddam się - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Zimoch, dziennikarz i komentator sportowy Polskiego Radia, który został zawieszony w swoich obowiązkach i nie będzie komentował Euro 2016 i igrzysk olimpijskich.

 

Tomasz Zimoch, fot. Polskie Radio Tomasz Zimoch, fot. Polskie Radio

Tomasz Zimoch, dziennikarz i komentator sportowy Polskiego Radia w połowie maja udzielił „Dziennikowi Gazecie Prawnej” wywiadu, w którym negatywnie ocenił zmiany kadrowe w publicznym radiu. Skrytykował m.in. to, że doświadczona dziennikarka przechodzi do komercyjnej stacji, a wywiady z politykami zaczęli prowadzić dziennikarze bez doświadczenia. Propagandą określił wywiad z prezesem PiS, który dzień przed emisją nagrano poza studiem radiowym.

Na pytanie portalu Wirtualnemedia.pl, czy dziś - po tym, jak został zawieszony w obowiązkach zawodowych i nie będzie mógł komentować Euro 2016 i igrzysk olimpijskich w Rio - żałuje słów, które w rozmowie z „DGP” wtedy powiedział, odpowiada: - Nie żałuję. Nie powiedziałem przecież nieprawdy. Co więcej - powiedziałem to właśnie w trosce o Polskie Radio.

W weekend, gdy wywiad został opublikowany Polskie Radio wystosowało oświadczenie, w którym stwierdzono, że wypowiedzi dziennikarza są bardzo krzywdzące, mocno jednostronne i nieobiektywne, niegodne dziennikarza i naruszają etykę zawodową. W poniedziałek 16 maja Polskie Radio poinformowało, że dziennikarz został zawieszony w obowiązkach pracowniczych.

Kilka dni później  Tomasz Zimoch stanął przed Komisją Etyki Polskiego Radia - ta rozmawiała z nim o wywiadzie dla „DGP”. Żadnych decyzji ani opinii wówczas nie wydano. - Do tej pory nic nie otrzymałem. Mój pełnomocnik wysłał kolejne pismo w tej sprawie. Jak na razie nie mam żadnej odpowiedzi - mówi nam Tomasz Zimoch.

Ostatnie pismo od przełożonych, które otrzymał, dotyczyło odsunięcia go od komentowania Euro 2016 i igrzysk olimpijskich w Rio. Dziennikarz zaznacza, że w dokumentach, które dotychczas mu przekazano, nie ma żadnego uzasadnienia decyzji podjętych przez władze Polskiego Radia.

W ocenie niektórych dziennikarzy zachowanie Zimocha było celowe, bo ma już ustaloną nową pracę - Samuel Pereira stwierdził, że komentator porozumiał się już z którymś z prywatnych nadawców i postanowił skrytykować Polskie Radio, żeby odejść w glorii kontestującego zmiany następujące w firmie od początku br. - Każdy kto dobrze mnie zna wie, że to nie w moim stylu - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Tomasz Zimoch.

Dziennikarz nie odpowiada wprost na pytanie, czy zamierza pozwać Polskie Radio. - Na pewno się nie poddam - zapowiada.

 

 

Tomasz Zimoch jest związany z Polskim Radiem od początku lat 80., pracuje w redakcji sportowej Jedynki. Specjalizuje się w komentowaniu meczów piłkarskich, zawodów kolarskich, pływackich i konkursów skoków narciarskich. Relacjonował najważniejsze wydarzenia: 11 igrzysk olimpijskich, a także piłkarskie mistrzostwa świata i Europy. Jego cechą charakterystyczną jest bardzo emocjonalny komentarz i oryginalne metafory.

Wiosną ub.r. był jednym z jurorów w programie „Celebrity Splash” w Polsacie, a cztery lata temu użyczył swojego wizerunku do kampanii reklamowej piwa Tyskie „Poleć Zimochem”.

 

 
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tomasz-zimoch-nie-zaluje-wypowiedzi-o-polskim-radiu-nie-poddam-sie#
Pascal
O mnie Pascal

Nie wiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka